Accueil > 29- artykuły w języku polskim - ARTICLES EN POLONAIS > Un texte inédit de R. Luxemburg (1893) - Sprawa Robotnicza nr 2 : Wyzysk (…)
Un texte inédit de R. Luxemburg (1893) - Sprawa Robotnicza nr 2 : Wyzysk kapitalistyczny i ochronne prawodawstwo robotnicze - L’Exploitation capitaliste et la législation sur la protection du travail (0/4)
lundi 20 janvier 2025, par
La référence 7. du catalogue de Kaczanowska mentionne une chronique en 5 épisodes (avec le 3ème en deux parties) , publiés sous les titres L’Exploitation capitaliste et la législation sur la protection du travail dans le numéro 2 de Sprawa Robotnicza, puis sous le titre La législation sur la protection du travail dans les numéros 5/6, 7 et 9, 11/12, 13/14 de ce journal.
C’est également la référence 120 p. 870 de la Biographie de Nettl La vie et l’oeuvre de Rosa Luxemburg.
Nous donnons la version originale et la traduction du premier épisode.
C’est, à notre connaissance, la première publication en libre accès pour ces deux versions.
*****
La Sprawa Robotnicza (La Cause Ouvrière) numéro 9 ...
publiera la deuxième partie du 3ème épisode

*****
Version polonaise
1. Nic ma w dzisiejszym społeczeństwie człowieka tak zależnego od innych, jak robotnik — ,,wolny” najmita ! Wprawdzie ma zupełną swobodę rozporządzania swą osobą, może żyć —jeżeli ma z czego, może umrzeć — jeżeli go głód i nędza zmoże. Ale tez to cala jego swoboda. A tymczasem z tego, ze każdy człowiek przede wszystkim musi zdobywać środki do życia, wynika dla proletariusza w dzisiejszym ustroju zupełna niewola.
2. Aby jeść, aby się przyodziać, aby schronić pod dach głowę, należy mieć w swym posiadaniu wszystkie przedmioty do tego potrzebne. Za naszych czasów ręce ludzkie masami wytwarzają najdoskonalej takie przedmioty. Ale robotnik, proletariusz, ich nie posiada. Robotnik nie posiada nic prócz swej własnej osoby, prócz pary rak do pracy. I otóż, aby mieć z czego żyć, nie pozostaje mu nic innego, jak za utrzymanie służyć do pracy innym, jak najmować się do tych, co posiadają środki i narzędzia pracy, najmować się do kapitalisty.
3. Jeżeli mu się uda znaleźć zajęcie — pol biedy ; ma choć za ciężką pracę możność wyżycia. Ale jeśli nie znajdzie zajęcia — biada mu ! Wtedy pozostaje robotnikowi tylko jedna swoboda — skonanie z głodu ! W tym jedynie jest rzeczywiście i zupełnie swobodny — umierać nikt mu nie przeszkodzi. Poki jednak żyje, jest zupełnie zależny od kapitalisty ; przez cale życie ,,wolny“ najmita jest niewolnikiem swego ,,chlebodawcy".
4. Jakiż los zgotowała robotnikom ta ich zupełna zależność od kapitału ? Kapitalista nie zna względem swych rąk roboczych ani sumienia, ani litości. Robotnik to dla niego cząstka kapitału, część pieniędzy włożonych w interes, kupiony towar — siła robocza. Ten towar kapitalista stara się przede wszystkim nabyć jak najtaniej, dając robotnikowi możliwie niską płacę. Im mniejsza zapłata robotnika, tym większy zysk kapitalisty. Dalej, stara się on zużyć ten swój towar jak najkorzystniej, pilnuje, aby z kupionej siły roboczej ani kruszyny nie stracić. Dlatego zmusza robotnika pracować jak najdłużej i z największym wysiłkiem i jak najmniej spoczywać. Niechaj tam robotnik ma za swą płacę ledwie chleb i wodę, niech umiera powolna śmiercią głodową, niech nie zna snu ani spoczynku, niech pada ze znużenia i wyczerpania, niechaj choruje i umiera przedwcześnie od nadmiaru pracy — kapitaliście nic do tego. Kapitalistę obchodzi tylko, aby robotnik wyżył przez ten czas, na który jest najęty, aby mu sił starczyło do pracy tylko na ten dzień, tydzień czy miesiąc, za które dostaje zapłatę. A jeśli potem niezdatny już do pracy — precz z fabryki ! Na miejsce każdego ,,zużytego” czeka dziesięciu świeżych. O siłę roboczą kapitalista nigdy kłopotać się nie ma potrzeby, na usługi jego stoi zawsze gotowa armia zapasowa robotników szukających zajęcia.
5. Armia ta stale się powiększa. Najprzód dlatego, że im bardziej rozwija się gospodarka kapitalistyczna, tym więcej ludzi traci niezależne utrzymanie i musi szukać chleba w sprzedaży swej siły roboczej. Po drugie, że coraz bardziej wchodzą w użycie maszyny, przy których kobieta i dziecko mogą często zastąpić robotnika, przez co czynią mu konkurencje. Wreszcie za pomocą udoskonalonych maszyn ta sama ilość ludzi może dziś wytworzyć dziesięć i sto razy więcej niż dawniej towarów i wielu robotników traci zajecie.
6. W ten sposób w naszym społeczeństwie wszystko się przyczynia do niedoli robotnika. Maszyna, ten cudowny wynalazek, który ułatwia pracę, skraca ogromnie czas potrzebny na wytworzenie jakiejś rzeczy i daje możność robić to, czego ręczna praca nigdy by nie dokazała, maszyna w posiadaniu kapitalisty stała się plagą dla robotnika. Uczyniła ona jego pracę bezmyślną, jednostajną, meczącą, często zaś niebezpieczną. Wywołała przedłużenie dnia roboczego i pracę nocną, bo stojąca bez użytku maszyna to kapitał, który nie procentuje, to strata dla fabrykanta. Maszyna obniżyła płacę roboczą, ba uczyniła po większej części zbyteczna fachowa naukę i przez ułatwienie pracy zrobiła kobietę i dziecko konkurentami robotnika.
7. W ten sposób dzięki zapasowej armii robotniczej i dzięki maszynie kapitalista trzyma w swych rękach śmierć i życie robotnika. Mając nań zawsze sposób przez najęcie innych do pracy albo przez wprowadzenie maszyny, kapitalista doprowadza swój wyzysk do najwyższego stopnia. Powiększa czas roboczy, zmniejszą płacę, zamęcza pracą kobiety i dzieci bez żadnych względów, a czego jeszcze w ten sposób nie zedrze, to zdziera przez wypłatę towarami droższymi i samowolne nakładanie kar. Jeżeli chęciom kapitalistów żadnych granic się nie stawia, to wyniszczają oni swym wyzyskiem robotników do ostatka.
8. W Anglii, gdzie najwcześniej rozwinął się wielki przemysł, przed wprowadzeniem prawodawstwa fabrycznego robotnicy w niektórych miejscowościach mając 40 lat już byli niedołężnymi starcami, a przeciętny wiek ich życia dosięgał zaledwie lat 45, kiedy Anglicy-nierobotnicy umierali przeciętnie przy 35 latach. Nic to dziwnego, gdyż dzień roboczy trwał 14, 16, 18 godzin, a gdzie była praca nocna - czasami 30-40 godzin z rzędu ! Zastosowanie maszyn dawało możność wprzęgać do roboty dzieci i zniżać płacę. Z 420 000 robotników fabrycznych w Anglii w roku 1839 mężczyzn dorosłych pracowało mniej niż 100 000, czyli niecała ćwierć. Kobiet za to było przeszło 130 000, czyli przeszło ćwierć, a reszta dzieci, które stanowiły blisko połowę wszystkich robotników. Pomiędzy tylni pracującymi dziećmi w fabryce znaleziono raz trzyletnie, a raz nawet dwuletnie maleństwo ! Jak podług legendy ongi król Faraon, tak dziś kapitalista z niemowląt krew wyciąga, tylko zamiast się w niej kąpać - przerabia ją na złoto...
9. Wyzwolić się zupełnie z niewoli i nędzy pod panowaniem kapitalizmu jest dla robotników niemożliwe. Dopóki środki i narzędzia pracy będą się znajdowały w prywatnej własności, robotnicy będą musieli sprzedawać swą siłę roboczą i być w zależności, W jarzmie kapitalistów. Zrzucić to jarzmo i ten wyzysk zupełnie robotnicy mogą tylko przez zniesienie całego kapitalistycznego ustroju.
10. Jednakowoż już w tym ustroju, jeszcze we władzy kapitalistów, robotnicy mogą się dobić niejakiego polepszenia swego losu. Nie usuwając jeszcze wyzysku mogą go jednak ograniczyć tymczasem drogą prawodawstwa. Robotnicy mogą się dobić od rządu praw, które by ochraniały ich zdrowie i życie przy pracy, tak samo jak są prawa ochraniające własność, bogactwo i zyski kapitalistów. Prawa te powinny regulować stosunki między kapitalistą a robotnikiem i pilnować, aby kapitalista nie mógł zbytnio wyzyskiwać swej przewagi ekonomicznej nad robotnikiem, aby korzystając z nędzy jego nie niszczył mu zdrowia i życia. - Ochronne prawodawstwo robotnicze to zebranie takich wszystkich praw regulujących stosunki między kapitalistą a robotnikiem. Obejmować ono powinno masę różnych przedmiotów.
11. Przede wszystkim uregulowany być musi czas roboczy : długość dnia pracy, jego początek i koniec, przerwy na sen, jedzenie i spoczynek oraz praca nocna.
12. Dalej wypłata , jej terminy i forma oraz kary.
13. Następnie wchodzić tu powinien cały szereg praw regulujących urządzenie fabryk i warsztatów ze względu na zdrowie robotników (ilość światła, powietrza, ciepła, przestrzeni, ustępy, łazienki itd.), kontrola najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia i życia sposobów produkcji, niezbędne środki ostrożności, odpowiedzialność kapitalisty w razie nieszczęśliwych wypadków, zapobieżenie niebezpieczeństwu od maszyn i kotłów parowych.
14. Prócz tego osobne prawa powinny określać rodzaj i czas pracy kobiet , tak samo jak wiek dzieci, od którego wolno je do pracy używać, dzień roboczy dla dzieci i małoletnich, rodzaj ich zajęć oraz czas zajęć szkolnych.
15. Wreszcie do prawodawstwa należy urządzenie pomocy lekarskiej dla robotników, ubezpieczenie na starość i W razie kalectwa oraz kasy pomocy.
16. Oto są główne środki, które robotnicy przedsięwziąć powinni, aby się choć jako tako przed wyzyskiem ochronić, aby nie zginąć marnie w ucisku tego potwora-kapitału. Robotnicy we wszystkich krajach walczą też o prawodawstwo ochronne i niemało już zdobyli, choć nie wszędzie to samo.
17. Pierwszymi na tym polu byli robotnicy angielscy. Kapitalizm najwcześniej rozwinął się w Anglii i tam tez teraz wykazał najstraszniejsze skutki wyzysku. Robotnicy doprowadzeni do rozpaczy zaczęli walczyć. Urządzając z początku oddzielne bunty i strajki, zorganizowali się potem w związki fachowe i w wielką partię polityczną i zażądali praw ochronnych przeciw wyzyskowi, nie zadowalając się kilku małymi prawami, które im już dano ze strachu wobec ich okropnego zwyrodnienia fizycznego. Dzięki swobodzie politycznej mogli wyrażać swe żądania na zebraniach publicznych i w druku, urządzać demonstracje, posyłać do rządu petycje i wywierać wpływ na członków sejmu. Długo walczyli angielscy robotnicy i zdobywali ustępstwa krok za krokiem. Po zdobyciu przez nich każdego prawa kapitaliści starali się obejść je chytrze. Zniecierpliwieni robotnicy zamierzali dobić się swego choćby siłą. Koniec końców kapitaliści ulękli się i ustąpili. Od 50 lat w Anglii istnieje obszerne prawodawstwo dla robotników, które wykonywane bywa ściśle.
18. Za przykładem Anglii we wszystkich krajach, gdzie kapitalizm się rozwinął, rządy wprowadziły prawa tego rodzaju - po części pod wpływem ruchu robotniczego, po części z obawy, aby ruch ten nie rozwinął się bardziej. Czy te prawa są wystarczające i dogodne dla robotników, to zależy w każdym kraju od tego, o ile robotnicy są już w nim uświadomieni i zorganizowani i o ile warunki polityczne pozwalają im wpływać na rząd. W żadnym jednak kraju, nawet W Anglii, prawodawstwo nie zadowala jeszcze robotników. Wszędzie dążą oni do rozszerzenia go. Jak we wszystkich innych sprawach, tak i w tym dążeniu interesy wszystkich robotników świata są solidarne. Wszędzie żądają oni jednakowych praw ochronnych i przy tym dobić się najgłówniejszych mogą tylko wspólnymi usiłowaniami. Dlatego w ostatnich czasach walka o prawodawstwo dla robotników stała się międzynarodową. Co dwa lata przedstawiciele zorganizowanych robotników całego świata zjeżdżają się, aby obmyślić razem położenie sprawy robotniczej i wspólny plan działania, i na tych zjazdach najwięcej uwagi poświęcają walce o prawodawstwo robotnicze.
19. My, polscy robotnicy, posiadamy wraz z rosyjskimi najmarniejsze prawa i musimy się dobijać takich, które w innych krajach dawno są W użyciu. Nasze „prawodawstwo fabryczne” rząd wydał
nie tyle dla ochrony robotników przed wyzyskiem, ile dla ochrony siebie przed robotnikami . Rozbiorem szczegółowym naszego prawodawstwa zajmiemy się w następnych numerach, gdzie również wykażemy, jakie powinno być prawodawstwo, aby prawdziwie
zabezpieczało siły, zdrowie i życie robotników.
20. Dobić się zaś takich praw musimy, gdyż bez należytego prawodawstwa ochronnego oddani jesteśmy na zatracenie kapitalistom, na zwyrodnienie fizyczne i na ciemnotę.
*****
Traduction :
1. Il n’y a rien dans la société d’aujourd’hui qui soit aussi dépendant des autres que le travailleur, l’ermite « libre » ! Certes, il dispose d’une totale liberté d’autodétermination, il peut vivre - s’il a de l’argent pour vivre -, il peut mourir - si la faim et la misère s’emparent de lui. Mais c’est là toute sa liberté. Or, le fait que tout homme doive avant tout gagner sa vie est la raison pour laquelle le prolétaire, dans le système actuel, est complètement asservi.
2. Pour manger, pour se vêtir, pour abriter sa tête sous un toit, il faut avoir en sa possession tous les objets nécessaires. A notre époque, les mains humaines en masse produisent le plus parfaitement de tels objets. Mais le travailleur, le prolétaire, ne les possède pas. L’ouvrier ne possède rien d’autre que sa propre personne, rien d’autre qu’une paire de mains ouvrières. Il ne lui reste donc, pour avoir de quoi vivre, qu’à servir les autres pour vivre, à se louer à ceux qui ont les moyens et les outils de travail, à se louer au capitaliste.
3. S’il parvient à trouver un emploi, il est pauvre ; au moins, il peut vivre de son dur labeur. Mais s’il ne trouve pas de travail, malheur à lui ! Il ne lui reste alors qu’une chose à faire : mourir de faim ! En cela seulement, il est vraiment et complètement libre - personne ne peut l’empêcher de mourir. Mais tant qu’il vit, il est complètement dépendant du capitaliste ; pour le reste de sa vie, le travailleur « libre » est l’esclave de son « employeur ».
4. Quel sort cette dépendance totale à l’égard du capital a-t-elle réservé aux travailleurs ? Le capitaliste n’a ni conscience ni pitié pour ses mains ouvrières. Pour lui, le travailleur est une partie du capital, une partie de l’argent mis dans l’entreprise, une marchandise achetée - la force de travail. Cette marchandise, le capitaliste cherche avant tout à l’acquérir le moins cher possible, en donnant au travailleur un salaire aussi bas que possible. Plus le salaire du travailleur est bas, plus le profit du capitaliste est important. En outre, il s’efforce de consommer cette marchandise aussi favorablement que possible, il veille à ne pas perdre pas la moindre miett de la force de travail achetée. C’est pourquoi il oblige l’ouvrier à travailler le plus longtemps possible et avec le plus grand effort, et à se reposer le moins possible. Que l’ouvrier ait à peine du pain et de l’eau pour son salaire, qu’il meure lentement de faim, qu’il ne connaisse ni le sommeil ni le repos, qu’il tombe de fatigue et d’épuisement, qu’il tombe malade et meure prématurément de surmenage - le capitaliste n’est pas concerné. Tout ce qui compte pour le capitaliste, c’est que le travailleur survive pendant la période pour laquelle il est embauché, afin qu’il n’ait la force de travailler que pour le jour, la semaine ou le mois pour lequel il a été embauché. Et si, par la suite il n’est plus apte au travail, hors de l’usine ! Pour chaque travailleur « usé », il y en a dix nouveaux qui attendent de prendre sa place. Le capitaliste n’a jamais à se soucier de la main-d’œuvre, il y a toujours une armée de réserve de travailleurs qui cherchent du travail.
5. Cette armée ne cesse de croître. Tout d’abord, parce que plus l’économie capitaliste se développe, plus les gens perdent leurs moyens de subsistance indépendants et doivent chercher du pain en vendant leur force de travail. Ensuite, parce que de plus en plus de machines sont utilisées et que les femmes et les enfants peuvent souvent remplacer les ouvriers, ce qui les rend compétitifs. Enfin, grâce à l’amélioration des machines, le même nombre de personnes peut désormais produire dix à cent fois plus de biens qu’auparavant et de nombreux travailleurs perdent leur emploi.
6. Ainsi, tout dans notre société contribue à la misère du travailleur. La machine, cette merveilleuse invention qui facilite le travail, raccourcit énormément le temps nécessaire à la production d’une chose et donne la possibilité de faire ce que le travail manuel ne pourrait jamais faire, la machine en possession du capitaliste est devenue un fléau pour le travailleur. Elle a rendu son travail abrutissant, monotone, fatigant et souvent dangereux. Elle a provoqué un allongement de la journée de travail et du travail de nuit, car une machine inactive est un capital qui ne rapporte pas, une perte pour le propriétaire de l’usine. La machine a abaissé le salaire du travailleur, elle a même rendu la qualification professionnelle largement superflue et, en facilitant le travail, elle a fait des femmes et des enfants les concurrents de l’ouvrier.
7. Ainsi, grâce à l’armée de réserve des travailleurs et grâce à la machine, le capitaliste tient entre ses mains la mort et la vie de l’ouvrier. Ayant toujours un moyen d’agir sur lui, soit en recrutant d’autres travailleurs, soit en introduisant des machines, le capitaliste porte son exploitation au plus haut degré. Il augmente le temps de travail, diminue les salaires, fait travailler les femmes et les enfants sans aucune considération, et ce qu’il n’arrache pas de cette façon, il l’arrache en vendant ses marchandises plus chères et en imposant arbitrairement des pénalités. Si aucune limite n’est imposée à la volonté des capitalistes, ils détruisent les travailleurs jusqu’au bout par leur exploitation.
8. En Angleterre, où la grande industrie s’est développée le plus tôt, avant l’introduction de la législation sur les usines, les ouvriers de certaines localités étaient déjà des vieillards infirmes à 40 ans, et l’âge moyen de leur vie n’atteignait que 45 ans, alors que les non-ouvriers anglais mouraient en moyenne à 35 (?) ans.
Cela n’est pas surprenant, car la journée de travail durait 14, 16, 18 heures, et lorsqu’il y avait du travail de nuit, parfois 30 à 40 heures d’affilée ! L’utilisation de machines permet de faire travailler les enfants et de réduire les salaires. Sur les 420 000 ouvriers que comptait l’Angleterre en 1839, moins de 100 000 hommes, soit moins d’un quart, travaillaient en tant qu’adultes. Les femmes, en revanche, sont plus de 130 000, soit plus d’un quart, et les autres des enfants, qui représentent près de la moitié des travailleurs. Parmi les enfants qui travaillaient à l’arrière de l’usine, on a trouvé une fois un bébé de trois ans et une fois même un bébé de deux ans ! Selon la légende, le roi Pharaon d’autrefois, aujourd’hui le capitaliste extrait le sang des bébés, mais au lieu de s’y baigner, il le transforme en or.....
9. Se libérer complètement de l’esclavage et de la misère sous le capitalisme est impossible pour les travailleurs. Tant que les moyens et les outils de travail seront propriété privée, les travailleurs devront vendre leur force de travail et être dans la dépendance, sous le joug des capitalistes. Pour se libérer complètement de ce joug et de cette exploitation, les travailleurs ne peuvent le faire qu’en abolissant l’ensemble du système capitaliste.
10. Cependant, dans ce système, toujours sous la domination capitaliste, les travailleurs peuvent déjà obtenir une amélioration de leur sort. Si l’exploitation n’a pas encore été supprimée, ils peuvent entre-temps la limiter par le biais de la législation. Les travailleurs peuvent demander au gouvernement des lois pour protéger leur santé et leur vie au travail, tout comme il existe des lois pour protéger la propriété, la richesse et les profits des capitalistes. Ces lois devraient réglementer les relations entre le capitaliste et le travailleur et empêcher le capitaliste de surexploiter son avantage économique sur le travailleur, afin qu’en profitant de sa misère, il ne détruise pas sa santé et sa vie. - La législation protectrice des travailleurs est la compilation de toutes les lois régissant les relations entre le capitaliste et le travailleur. Elle doit couvrir un grand nombre de sujets différents.
11. Avant tout, le temps de travail doit être réglementé : la durée de la journée de travail, son début et sa fin, les pauses pour dormir, manger et se reposer, et le travail de nuit.
12. Ensuite, il y a le paiement, son moment et sa forme, et les pénalités.
13. Il faudrait ensuite toute une série de lois réglementant l’aménagement des usines et des ateliers pour la santé des travailleurs (quantité de lumière, d’air, de chaleur, d’espace, de toilettes, de salles de bains, etc.), le contrôle des modes de production les plus dangereux pour la santé et la vie, les précautions nécessaires, la responsabilité du capitaliste en cas d’accident, la prévention des dangers liés aux machines et aux chaudières à vapeur.
14. En outre, des lois distinctes devraient déterminer le type et la durée du travail des femmes, ainsi que l’âge des enfants à partir duquel ils peuvent être utilisés pour le travail, la journée de travail des enfants et des mineurs, le type de leurs activités et les horaires scolaires.
15. Enfin, la législation devrait prévoir la mise en place d’un régime d’asistance médicale pour les travailleurs, d’une assurance vieillesse et invalidité et de caisses de secours.
16. Telles sont les principales mesures que les travailleurs doivent prendre pour se protéger au moins autant que possible de l’exploitation, afin de ne pas périr sous l’oppression de ce monstre qu’est le capital. Les travailleurs de tous les pays luttent également pour une législation protectrice et ont déjà obtenu de nombreux résultats, même si ce n’est pas le cas partout.
17. Les travailleurs anglais ont été les premiers dans ce domaine. C’est en Angleterre que le capitalisme s’est développé le plus tôt et c’est là qu’il a montré les effets les plus terribles de l’exploitation. Poussés au désespoir, les travailleurs ont commencé à lutter. Organisant d’abord des révoltes et des grèves séparées, ils s’organisèrent ensuite en syndicats et en un grand parti politique et exigèrent des lois protectrices contre l’exploitation, ne se contentant pas des quelques petits droits qui leur étaient déjà accordés par crainte de leur terrible dégénérescence physique. La liberté politique leur a permis d’exprimer leurs revendications dans des réunions publiques et dans la presse, d’organiser des manifestations, d’envoyer des pétitions au gouvernement, et d’influencer les membres du parlement. Pendant longtemps, les travailleurs anglais se sont battus et ont obtenu des concessions petit à petit. Une fois qu’ils ont obtenu tous les droits, les capitalistes tentent de les contourner en catimini. Les travailleurs impatients ont l’intention d’obtenir ce qu’ils veulent, ne serait-ce que par la force. Finalement, les capitalistes ont cédé. Depuis 50 ans, il existe en Angleterre une vaste législation en faveur des travailleurs, qui est strictement appliquée.
18. Suivant l’exemple de l’Angleterre, dans tous les pays où le capitalisme s’est développé, les gouvernements ont introduit des lois de ce type, en partie sous l’influence du mouvement ouvrier, en partie par crainte que le mouvement ne se développe davantage. La question de savoir si ces lois sont suffisantes et pratiques pour les travailleurs dépend dans chaque pays de la mesure dans laquelle les travailleurs sont déjà conscients et organisés, et de la mesure dans laquelle les conditions politiques leur permettent d’influencer le gouvernement. Cependant, dans aucun pays, pas même en Angleterre, la législation ne satisfait encore les travailleurs. Partout, ils s’efforcent de l’étendre. Comme dans tous les autres domaines, les intérêts de tous les travailleurs du monde sont solidaires dans cette entreprise. Ils réclament partout les mêmes lois protectrices et ne peuvent obtenir les plus importantes qu’en unissant leurs efforts. C’est pourquoi la lutte pour la législation des travailleurs est devenue internationale ces derniers temps. Tous les deux ans, les représentants des travailleurs organisés du monde entier se réunissent pour discuter de la position de la cause des travailleurs et d’un plan d’action commun, et lors de ces réunions, ils consacrent la plus grande partie de leur attention à la lutte pour la législation sur les travailleurs.
19. Nous, les travailleurs polonais, avons, avec les travailleurs russes, les droits les plus maigres et nous devons nous battre pour ces droits qui, dans d’autres pays, sont utilisés depuis longtemps. Notre « législation sur les usines » a été promulguée par le gouvernement pas tant pour protéger les travailleurs de l’exploitation que pour se protéger des travailleurs. Nous aborderons l’analyse détaillée de notre législation dans les prochains numéros, où nous montrerons également ce que devrait être une législation pour véritablement
protéger la force, la santé et la vie des travailleurs.
20. Mais nous devons nous battre pour de telles lois, car sans une législation protectrice appropriée, nous sommes livrés aux capitalistes, à la dégénérescence physique et à l’ignorance.